Witam dawno mnie nie było mam nadzieje że ktoś mi pomoże , uprzedzam że temat wiem że wałkowany wielokrotnie ale może wspólnymi siłami zaradzimy mu gdyż nie znalazłem we wcześniejszych tematach odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie mianowicie moje M40 pracuje średnio odkąd kupiłem Cabrio silnik przeszedł szereg napraw mianowicie co zrobiłem do tej pory
- nowy wałek rozrządu popychacze pastylki koniki (wszystko nowe dobrych firm )
- czujnik temp. płynu ( niebieska wtyczka pod kolektorem)
- nowa Sonda Lambda NGK ( na zamienniku z allegro chinskim to samo)
- przepływomierz kupiony z auta niejeżdżącego na gazie klapka wszystko pracuje jak powinno ( na starym moim było to samo)
- przewody paliwowe drożne gumowe odcinki nowe
- zbiornik paliwa czysty + filtr paliwa nowy
- pompa paliwa nowka BOSCHA
- cewka nowa BOSCH ( na starej to samo )
- kable zapłonowe CHAMPION nowe ( na starych to samo )
- zawór dodatkowego powietrza w kolektorze kupiony w bardzo ładnym stanie wszystko szczelne przewody gumowe wymienione oraz uszczelki kolektora dolotowego
- czujnik położenia przepustnicy sprawny
- kopułka + palec nowe MAXGEAR ( jakas china ) ale na starej wypalonej było podobnie
- świece wszystkie nowe DENSO ( na BOSCHU I NGK ) było to samo sprawdzałem już 3 komplety
- olej 10W30 Valvoline Max Life zmienony wraz z filtrem z 50 km temu ( na 10W40 to samo Mobilu )
- rozrząd wymieniony sprawdzany 2 razy czy dobrze ustawiony dobrych marek ma z 4 tys km
Ogólnie wszystkie części nie mają przejechane więcej jak 4 tys a większość może 1 tys .
Mianowicie auto po odpaleniu telepie się delikatnie, oborty trzyma idealnie lecz jakby nie palil na jakiś gar po nagrzaniu jest jeszcze gorzej silnik wariuje muli się , na gazie podobnie GAZ 1 generacji puszczony na blosie z dolotem simoty w obudowie na seryjnej puszcze było to samo . Auto nie wkręca się do odcięcia na luzie jakoś dobije podczas jazdy ma problem ogólnie czuć jakby je coś blokowało jak się nagrzeje do połowy skali to jest wydaje mi się że jeszcze gorzej siepie ten silnik , kompresja na każdym cylindrze 12 bar, silnik nie bierze grama oleju ani płynu . Sterownik silnika nie był wymieniany oraz czujnik położenia wału myślicie że np. sterownik może odpowiadać za taką kulawą pracę ? Chciałbym wreszcie się z tym uporać na dobre . Auto nie jest często jeżdżone służy do jazdy kila razy w sezonie nie smigane w deszcz snieg itp... Jakieś rady sugestie przepraszam za chaotyczność tematu HELP