Siema, byłem ostatnio na diagnostyce komputerowej u kumpla i wszystko jest ok, żadnych błędów, niby dobrze. Byłem na diagnostyce tylko dlatego że niskie obroty czasem troszkę sobie potrzepie budą ogólnie niskie obroty są dość nieogarnięte (nie falują tylko czasem tak jak by przerwie), i czasem podczas przyspieszania skubnie raz. Co jeszcze to nie zależnie od warunków raz zapali dobrze, a raz trzeba chwilę kręcić... totalnie loteria kiedy zapali ok, a kiedy nie.
Jak mówiłem wszystko wygląda dobrze, podłączyliśmy pod komputer auto nagrzane do temp. pracy (pion na wskaźniku), jak mówię błędów brak wszystkie wskazania w porządku poza temperaturą powietrza dolotowego: wskazanie -22.6'C i spadała, po około 10min wskazywała już ponad -23'C. Na zewnątrz było +5'C, a silnik nagrzany do 90'C. Czujnik znajduje się w przepływomierzu, wygląda dobrze (zmieniałem niedawno przepływomierz). Czy takie wskazanie może się wiązać z moimi problemami? Wszystkie inne opcje już sprawdziłem, już komputer nie wykrywa błędów, tylko to powietrze które nie jest jako błąd, tylko po prostu jest nieprawidłowe raczej.