Panowie i Panie mialem przed wczoraj ciekawe zdarzenie. Pojechalem na spacer po drodze umylem autko.Spacer poza miastem po lesie... wszystko bylo pieknie do powrotu.Wsiadam zapalam zaskakuje i gasnie i tak kilka razy.
Rozkladajac rece wpadam na pomysl odpalenia na lpg auto ma ale nie uzywam ,zapala ale nie chce trzymac wolnych obrotow jednak po kilkuset metrach jedzie normalnie.Tak wrocilem do domu,jednak jeszcze po zaparkowaniu proba przelaczenia sie na pb i auto gasnie natychmiast!.Wczoraj wieczorem sprobowalem odpalic i za drugim razem zagadalo! co to bylo ? pompka paliwa moze zrobic taki numer? mial ktos coc podobnego?