Hej,
przejrzałem parę tematów na forum, ale nie znalazłem następującego wątku.
Jeżdżąc autem zauważyłem, że obroty nie zawsze spadają mi w okolice 800 obr./min. Jak w czasie jazdy zrzucę na luz to utrzymuje mi około 900-1000 obrotów (różnie to bywa). Kiedy zatrzymam się na światłach to chwilę postoi na poziomie około 900 obr. by po chwili dopiero zejść na 800. Czyściłem silniczek krokowy, podmieniłem też na inny (został mi z m40), którego również przeczyściłem. Ostatnio także zrobiłem porządek z odmą (nowe węże m.in. od głowicy do gumy dolotu, trójniki itd).
Czy macie pomysł co jeszcze można sprawdzić?
Nie jestem też zadowolony z samej pracy na biegu jałowym. Gdy się przysłuchać czuć, że jest ona nierówna i czasami lekko przerywa (ale są to niewielkie wahania, takie że np skazówka obrotomierza nie wyłapuje tego).
Pozdro