Podepne się pod temat. Od jakiegoś czasu stoi mój klekot i nie ma chęci do odpalenia
Miałem założony przez poprzedniego właściciela sterownik świec z starych diesli (324d z e30 i e28 d i td ), na tamtym palił o dziwo jako-tako normalnie, ale jak mrozy naszły nasz piękny kraj stanął i stoi
Wiedziałem że jest już na wykończeniu (nie działał nadmuch i el. lusterka ) więc kupiłem i wymieniłem na odpowiedni (numer zgodny z realoem) Co ciekawe ostatnimi czasy na zegarach nie pojawiało się zielone kółko, tylko gasły kontrolki a zielonej nie było, ale auto paliło. Rozrusznikiem kręci normalnie ( chyba nawet "za dobrze" bo jak załapał teraz to przy przekreceniu kluczyka kreci non stop, a jak to sie staje przy kręceniu samemu to trzeba kleme ściągać bo kręci po wyciągnięciu kluczyka dalej. Wcześniej miałem raz takie coś ale po południu wpadłem do auta postukałem w kiere ( kostka stacyjki
) i przestało. Teraz nie chce puścić ). Co ciekawe pompując ręczną pompką na pompie wychodzi na to że nic się nie pompuje bo można do ... no, dlugo pompować i paliwo jakby się nie ruszało nawet. Pompa?