Witam, dużo szukam po forum ale takiego przypadku jak mój to nie znalazłem.
Silnik jest po generalnym remoncie, rozrząd, głowica, wtryski, pompa uszczelniona i ustawiona od nowa dawka. Rozrząd na znakach fabrycznych, wtryski po czyszczeniu, głowica po planowaniu i regeneracji plus wiele pierdół nie ważnych teraz.
Jaki jest problem:
Po przekręceniu kluczyka odpalają sie 2 ikonki. świece oraz kontrolka wtrysków. świece sie nagrzeją i gaśnie, po chwili gaśnie kontrolka wtrysków i auto odpala.
Problem polega na tym że odpali tylko kiedy kontrolka pali się mocno i wyraźnie, jeśli sie żarzy to auto kręci kręci ale nie odpali. Dziś rano bylem na ustawieniu kąta wyprzedzenia wtrysku bo pomimo że pompa ustawiona na zero jak i rozrząd to auto sie telepie i przebiera na obrotach, pompa elektroniczna wiec musieli ustawić wyprzedzenie statycznie i dynamicznie przez kompa i tu problem. Auto się nie chce połączyć. Łączy się do pewnego momentu i dalej sie resetuje przez co nie można tego ustawić. Gość twierdzi że ta sprawa ze złączem diagnostycznym i z tą kontrolką która raz się pali a raz nie to wina elektryki i "jakiegoś" kabelka.
Pytanie czy wiecie co to moze być, może jakaś usterką której nie zauważyłem, lub jakaś część?
Auto chce podstawić do elektryka ale też chciałbym wiedzieć gdzie szukać błędu żeby nie wypruwać całej wiązki...