Może ktoś już pisał, może nie ale ja dodam od siebie że w żadnym wypadku nie jestem przeciwnikiem gazu pod dwoma warunkami: 1 Kupujemy auto bez gazu i zakładamy sami dobrą instalację i tylko i wyłącznie wielopunktowy wtrysk (IVgen lub jak kto woli Sekwencyjną) z wyłączeniem silników na gaźniku. 2 Zakładamy gaz dobrej marki nie jakieś wtryski typu żółte valteki które po 30tysiącach nadają się na śmieci i puszczają gaz, do tego przez zainstalowaniem profilaktycznie wymiana świec kabli WN. Sam miałem M43B18 z tzw IIgen(dla niewtajemniczonych samo-przełączająca powyżej 2tyś obrotów) i co ja z tym miałem to nie życzę nikomu. Generalnie autko na gazie nie miało szans albo było na równi z M40B16 to taki mały obraz sytuacji. Plus do tego zaniedbane przewody świece łapanie lewego powietrza=eksplozja w kolektorze, a tak na dobrą sprawę kupując auto z gazem nigdy nie mamy pewności że ktoś o nie odpowiednio dbał, taka tykająca bomba zegarowa, także jak już chcemy gaz to lepiej zrobić raz a dobrze, wiem że to kosztuje ale pazerny traci dwa razy
ps. i niech nikt nie pisze że na zwykłej instalce bądź 2gen nie czuć dużej różnicy pomiędzy PB a LPG, bo tak na prawdę to zwykłe złudzenie, W dolocie jest zwężka która ogranicza autko na PB(choć w mniejszym stopniu) jak i na LPG, dla niedowiarków ściągnijcie tzw mixer załóżcie seryjnie filtr i dolot i przejedźcie się na PB