przerywa w wilgotne dni

Post numer:#1 przez **krecik** » 27 sie 2010, o 10:16

Witam. Mam taki problem, gdy mocno pada i odpalę auto to mi przerywa i dusi się, na gazie najbardziej na benzynie raczej nie, chociaż może lekko. Wczoraj to duszenie się doprowadziło do strzału gazu, na szczęście "anty wybuch" mi przepływke uratował..... wymieniłem już czujnik obrotów wału bo na początku na kompie pokazywało mi taki błąd, wymieniłem też świece, ale teraz gdy ciągle pada to zaczęły się ponowne problemy...
Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być??

Reklama

Post numer:#2 przez **Strzelba** » 27 sie 2010, o 10:19

przewody wysokiego napięcia pewnie masz do wymiany

Post numer:#3 przez **krecik** » 27 sie 2010, o 10:27

tak właśnie myślałem, tylko chciałem się upewnić. A miał może ktoś taki sam przypadek?? Jakie Kable kupić? i Gdzie?

[ Dodano: 27-08-2010, 10:33 ]
http://allegro.pl/przewody-kable-zaplon ... 14284.html coś takiego??
http://allegro.pl/przewody-kable-zaplon ... 62988.html te jakies tansze?

[ Dodano: 27-08-2010, 10:36 ]
http://allegro.pl/ngk-przewody-zaplonow ... 36263.html te chyba najlepsze bo jeszcze z tą listwą, a moja nie jest w dobrym stanie ;/

Post numer:#4 przez **gregorto** » 27 sie 2010, o 11:29

Jeśli nowe to ngk, jesli używki to coś z ngk bosch beru. Na janmory i inne tego typu wynalazki nawet nie patrz miałem to kiedyś w aucie i kupa nieprrzeciętna była.
Używki w przypadku kabli w zasadzie sa złym pomysłem chyba że występuja jakieś specjalne okoliczności.
Mnie naprzykład kuny przegryzły już tyle kabli że kupilem używku ale za to pancerzyku.

Post numer:#5 przez **haaasiu** » 27 sie 2010, o 11:36

Ja miałem to samo w deszcz nieszło jeździć na gazie ale przed zakupem przewodów zajrzałem do kopułi i znalazłem przyczyne radziłbym też tam zajrzeć

Post numer:#6 przez **KędziorCG** » 27 sie 2010, o 13:51

jak juz wymieniasz kable wymień tez palec i kopułkę oraz świece nalepiej polecam ci firme beru

Post numer:#7 przez **luk869** » 27 sie 2010, o 14:44

Ja miałem tak jak Ty. Wystarczyła wilgoć rano, lub fakt, iż wcześniej padał deszcz. Auto przerywało przez jakieś 3 km, a jak silnik wysuszył kable swoim ciepełkiem problem znikał. Wymieniłem kable i było ok. Wtedy wsadziłem kable i świece champion. Bardzo tanio to kosztowało i dobrze się sprawdzało. Na kablach jeżdżę tak ze dwa lata na pewno i jest ok.

Post numer:#8 przez **krecik** » 27 sie 2010, o 22:42

już mam kable zamówione NGK w poniedziałek odbieram i od razu pewnie wymiana

[ Dodano: 16-09-2010, 16:36 ]
kable wymienione i brak poprawy.... kopułka rozdzielacza sprawdzona, są na niej już wżery ale wyczyściłem dokładnie palec i kopułkę i dzisiaj rano ponownie się zająknął....;/ jeszcze cewkę spróbuje podmienić może to... przypomne ze objawy te sa tylko w wilgotne, deszczowe dni....

!!! Zablokowałeś pokazywanie reklam !!!