Wystarczy że wyciągniesz ten czarny plastik spod szkiełka i masz miejsce na małego leda. Zakładając czerwoną diodę gałka wygląda dosłownie jak nagrzana grzałka (aktualnie mam pomarańczową żeby pasowała do reszty podświetlenia i klamek).
Natomiast czytałem wyżej że był problem z nagrzewaniem się jakimś topieniem - nic z tych rzeczy dioda led + rezystor 1K ohm i nie ma prawa nic oddawać ciepła.
PS. Polecam diodę zeszlifować pilnikiem na prosto żeby nie świeciła punktowo tylko ładnie rozpraszała, dodatkowo można dać na około trochę pomiętego zwykłego sreberka spod czekolady czy nawet śniadaniowego żeby odbijało światło w różne kierunki. kable przeprowadziłem grubą igłą przez lewarek następnie pod osłoną skórzaną i do gniazda zapalniczki.
Polecam jeszcze do takiej gałeczki od razu zrobić shortshifter przez co lewarek troszkę się skróci i wszystko wygląda kozacko bez zbędnych pseudo MPowerów z allegro czy innych szitów.