Nasze forum utrzymuje się dzięki nim.
Dodaj BMW-e30.PL do wyjątków w programie blokującym reklamy!
adams napisał(a):Cześć,
piszę ponieważ powoli stoję przed wyborem zalania docelowego oleju do mojego m20b28.
Silnik na pierwsze odpalenie zalany mineral. Po pierwszym odpaleniu i zagrzaniu zlany i zalany ponownie mineralem. Zrobione 300km i silnik dotarty na ostro.
I teraz - planuję kolejne 300km jeszcze zrobić na półsyntetyku i zalać docelowy olej.
Jeśli chodzi o parametry, to na pewno wyląduję w 10w60, kwestia jakiego producenta i który konkretnie olej?
Millers polecił mi CFSa 10w60, biorąc pod uwagę magiczne ZDDP prawdopodobnie zdecyduję się na serię Motorsport - Classic mi odradzono ze względu na to, że silnik nie jest aż tak stary technologicznie oraz jest po remoncie. Z drugiej strony troche się obawiam Millersa - dwa silniki nam obróciły panewe na Millersie świeżo po wlaniu (niestety nie jestem w stanie potwierdzić, czy był ori, bo chyba Millers ma problemy z podróbami - ktoś to potwierdzi).
Jeśli nie Millers, to co? Valvo Vr1 ponoć ma dobre opinie, ja od zawsze też chwaliłem sobie Motula. Pasowałby mi 300V parametrami, natomiast z 300V jest jeszcze większy problem z podróbami niż z Millersem, więc wolę nie ryzykować, że niechcący zaleję bubla, więc do moto przestałem go lać i do auta też raczej nie zaryzykuję.
Silnik traktowany tak, jak powinno być traktowane m20 na ostrym wałku i strokerze - ciepłe dni, po zagrzaniu oleju sporo czerwonego pola, wymiana co 5kkm.
ps. czy pomiędzy wymianami zalewać płukankę do silnika?
viking napisał(a):Wszelkie oleje mineralne (15W40)to są dobre na 'dojeżdżenie' silników w słabym stanie, 10W40 to absolutne minimum. W swoim 635CSI z silnikiem M30B35 z 88r. leję obecnie full syntetyk (5W40), przebieg ok 240 000. Silnik był zalany olejem mineralnym jak jak go kupiłem, pierwsze co to zmieniłem olej na półsyntetyk 10W40, a podczas kolejnej wymiany już na full syntetyk. Silnik śmiga elegancko i nie trzeba nic dolewać między wymianami. Oleje Valvoline, lub Liquy Moly. Jeżeli ktoś ma ZDROWY silnik, to polecam przejście na full syntetyk. Główna zaleta to szybsze smarowanie góry silnika po rozruchu zimnego silnika. W przypadku bardziej wyeksploatowanych silników, wpieprzający olej - to wiadomo że nie ma taki zabieg najmniejeszego sensu. Oczywiście rzadszy olej lepiej usuwa nagary z silnika i mogą pojawić się wycieki tu i ówdzie... Mamy wtedy okazję do wymiany 30sto letnich uszczelnień silnika na nowe ... Takie moje spostrzeżenia, ale wiadomo... Każdy robi i smaruje jak uważa
A Swojego M20B23 też na pewno zaleję syntetykiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości