Odkopię sobie wątek
Napiszę od początku żebyście mieli pełen wgląd w sytuację.
Wczoraj wymieniłem sobie rozrząd w moim M40b16 co wiąże się min z demontażem paska napędzającego pompę wspomagania.
Wszystko zmontowałem wczoraj udało mi się odpowietrzyć ukł chłodzenia i myślałem że wsio jest git.
Dziś po wyjechaniu z garażu okazało się że przy skręcie wyje pompa i po kierownicy rozchodzą się dziwne wibracje. Jak trochę pojeżdżę to jest ciut lepiej ale po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu znów wyje. Co udało mi się zaobserwować:
1. Ciepłym silniku przy obrotach rzędu 2,5-3 tyś obrotów wycie/wibracje są jakby mniej uciążliwe.
2. Sprawdziłem płyn było mało dolałem ale po 30 km znów mało - wyrzuciło płyn gdzieś przez zbiorniczek (serwo i pompa hamulcowa w płynie).
3. W zbiorniczku płyn na pracującym silniku jest lekko spieniony.
Zaznaczam że przed rozbiórką rozrządu wspomaganie pracowało dobrze. Choć jakoś dwa tygodnie temu musiałem trochę płynu dolać.
Moje pytanie czy gdzieś podczas prac popełniłem błąd czy może nie łączyć faktu wymiany rozrządu (ponownego napinania paska) z tą awarią ponieważ po prostu zbiegło się to w czasie i tyle.
Co sprawdzić od czego zacząć? Mam nadzieję że to nic poważnego, gdyż na przyszły weekend muszę bunie zabrać do Wrocka