stacyjka i zaplon

Post numer:#1 przez **scghost** » 12 lut 2014, o 11:15

Mam taki dziwny problem... nie moge odpalic auta z kluczyka
tzn przekrecajac na max kluczyk w stacyjce (do pozycji zaplonu) nic sie w sumie nie dzieje
kostka stacyjki niby pstryka tak jak powinna, ale jak ja odepne i przekrece srubokretem
to widac, ze musze przekrecic troche wiecej (poza 'pstrykniecie') zeby zwarlo zaplon
natomiast wydaje sie, ze kluczyk w stacyjce nie ma takiego zasiegu obrotu, tzn brakuje doslownie ulamkowych
czesci kąta obrotu zeby zaplon zalapal, no ale brakuje...

Poczatkowo myslalem, ze to wina samej kostki, ale kupilem kiedys druga i po podlaczeniu jest to samo.
wczoraj rozebralem cala stacyjke i tam tez nie wydaje sie, zeby cos blokowalo ruch, wiec juz nie wiem...

moze to chodzi tylko o wyrobione gniazdko na kostce, tam gdzie wchodzi bolec ze stacyjki, ale
jakos dramatycznie on nie wyglada

jakies pomysly?

dodam, ze tak bylo odkad kupilem samochod, a nie 'zepsulo sie wczoraj'
odpalalem go w inny sposob

Reklama

Post numer:#2 przez **marcine30** » 12 lut 2014, o 14:01

Mam identyczny problem, walczyłem z tym wczoraj ale nie mogłem za cholere wyciągnąć bębenka stacyjki. W jaki sposób ty to zrobiłęm , wiem ze trzeba włozyć drucik do małej dziurki pod kluczykiem ale u mnie to nie chce działać. Napisze wieczó jak uda mi się rozbroic stacyjke

Post numer:#3 przez **scghost** » 12 lut 2014, o 14:19

Tutaj jest instrukcja jak wyciagnac stacyjke: http://www.e30zone.net/e30zonewiki/inde ... ition_Lock

tez sie z tym meczylem chyba ze 2 godziny, probowalem nawet spinaczami itd, ale spinacz jest za miekki i sie gnie
to po prostu _MUSI_ byc bardzo cienki gwozdz, jak sie odpowiednio wepchnie to wylazi
specjalnie do leroy merlin 2x jezdzilem po gwozdzie

trzeba wlozyc klucz i przekrecac od pozycji neutralnej do pierwszej pozycji kiedy odblokowuje sie kierownica
ale u mnie pierwsze 'pstrykniecie' bylo dopiero kawalek dalej a to juz jest za duzo

trzeba pchac tego gwozdzia odrazu jak tylko ta dziurka jest odblokowana, powinien wejsc w polowie- moze 3/4 dlugosci,
jak wpadnie caly tzn ze przekrecone za daleko
zapadka blokujaca bebenek raczej nie chodzi lekko wiec trzeba mocno pchnac zeby sie schowala

Post numer:#4 przez **wojtaq** » 14 lut 2014, o 10:09

jak dla mnie to jednak zużyta kostka , przerabiałem wiele razy

Post numer:#5 przez **marcine30** » 15 lut 2014, o 10:09

Ja mam już to naprawione. A problemem było nie kostka i nie wkładka kluczyka. Po wyciągnięciu bębenka w srodku stacyjki mam coś takiego ala "korbowód" z prętem który wchodzi w kostke. Na tym korbowodzie jest taki mały pręcik który wchodzi i wychodzi u mnie on był zacięty wystarczyło go oczyśćić i nasmarować i teraz stacyjka chodzi jak nowa. Jesli ktoś jest zainteresowany to zrobie foto zeby było jasne o co chodzi.

Post numer:#6 przez **scghost** » 30 maja 2014, o 10:24

uzupelnienienie do tematu: jednak zuzyta kostka, wymienilem na sprawna i smiga

Post numer:#7 przez **buhaaq** » 21 lip 2014, o 18:48

Mam problem ze stacyjką. Wytarł się bolec, wygląda tak:

Obrazek

Ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić? Muszę wymieniać całą stacyjkę? Jak w ogóle ją zdemontować?

Post numer:#8 przez **wojtaq** » 22 lip 2014, o 06:55

na 100% to wina stacyjki a nie samej kostki ?
jeśli stacyjka to musisz ją wymienić , zdjąć kiere , zdjąć taki pierścień , naciąć od spodu śrubę zrywalną
tyle w skrócie hehe

Post numer:#9 przez **buhaaq** » 22 lip 2014, o 08:35

Kostka jest nowa w tamtym roku wymieniana, wyglada bardzo dobrze. Narazie bede kombinował z tym bolcem, moze naspawam albo poxipol zobaczymy.

Na pewno to wytarte? No ale skoro mowisz ze kostke wymieniles, to pewnie jednak bolec.
Teoretycznie moglbys sam wklad wymienic, bo mozna go wyciagnac, ale praktycznie raczej nie kupisz samego wkladu tylko cala stacyjke

na forum napewno ktos ma stara stacyjke i ci pusci za grosze,
zresta nawet na allegro ponizej 50zl spokojnie dostaniesz wiesz raczej nie ma sie co bawic w spawy itd

Post numer:**#11** przez **misza** » 9 kwi 2016, o 11:55

Odświeżam trochę, bo mam podobny problem.

Po przekręceniu na zapłon nic się nie dzieje, jak docisnę na max silnik zaczyna kręcić ale nie odpala. Wcześniej nie było żadnych problemów. Zgasł podczas jazdy i już nie chce odpalić. Stawiam na tą kostkę stacyjki. I mam dwa pytania.

Kupić nową czy używaną?
Czy trzeba zdjąć kierownice żeby się do niej dostać? Bo dolna osłona kolumny nie chce zejść.

Pozdro

Post numer:**#12** przez **Pietrek** » 9 kwi 2016, o 15:17

Tak, musisz zdjąć kierownicę, żeby zdemontować osłonę. Odkręciłeś dopiero dwie z czterech śrub.

!!! Zablokowałeś pokazywanie reklam !!!