[ x ]
!!! Zablokowałeś pokazywanie reklam !!!

Nasze forum utrzymuje się dzięki nim.

Opóźniona reakcja na dodanie gazu

Wszystko co jest związane z instalacjami LPG
  • Reklama

Opóźniona reakcja na dodanie gazu

Post numer:#1  Postprzez mandark » 17 lis 2009, o 20:45

Witam
Mam pewien problem w moim M40B16 :/
Gdy samochód pracuje na LPG i gdy (na luzie) dodam gazu to silnik lekko się zadławi (nie zawsze) po czym obroty skoczą dopiero po chwili z tym że reakcja na gaz zawsze jest opóźniona. Na ciepłym silniku jest trochę lepiej ale nie idealnie. Na benzynie wszystko jest w porządku.
Zależy mi na tym aby konkretnie wstrzelić się w problem - może ktoś miał podobną sytuację?
Nie stać mnie w tej chwili na gazownika ani na jakieś części.

Spalanie mnie zabija. Na 15l/80km. Nie ma żadnych wycieków gazu. Spokojna jazda. Opony 175 (wysokosc odpowiednia). Chwilowo nie stać mnie również aby sprawdzić spalanie na PB.

Silnik jest raczej w bdb stanie, przebieg 161 tys km, (jeszcze na pełnym syntetyku).
Co zrobiłem:
Wymiana: czujnika temperatury ECU, sondy lambda, przepływomierza
Uszczelnienie: dolotu, gumy przepływomierza
Wyregulowanie TPS-u,
Wyczyszczenie silnika krokowego.
Prawidłowa regeneracja reduktora (LOVATO), ustawienie mieszanki gazu, (nie pytać mnie o wymianę filtru gazu).
Wyczyszczenie przepustnicy i dolotu.
Reset i nastrojenie komputera.

Teraz to co wydaje mi się że może być przyczyną:
- zainstalowane świece NGK dwu-elektrodowe
- zła regulacja mieszanki (w tym momencie jest skręcona na ubogą, można skręcić jeszcze bardziej ale silnik zaczyna już "telepać" i na zimnym gaśnie. )
- przepływomierz (może trzeba by wyregulować - ale na benzynie jest OK)

Jakiś czas temu były też wymieniane:
Przewody zapłonowe, świece (w.w.), kopułka z palcem.

Jeśli chodzi o spalanie to może mieć na to wpływ jeszcze wymieniony dyferencjał na 4.10 (oryginal do tego silnika 4,27) ale stosunek predkości do obrotow pomiedzy tymi przelozeniami to okolo 200rpm, więc jest to znikome.

21:10:
Zastanawiam się czy wymiana miksera na nowy albo wyczyszczenie starego coś by zmieniło. Wydaje mi się ze to może być przyczyna. Jutro sprawdzę czy jest róznica.
Ostatnio edytowano 19 lis 2009, o 09:30 przez mandark, łącznie edytowano 2 razy
mandark
 

Reklama

Post numer:#2  Postprzez muniek126 » 18 lis 2009, o 21:59

Winą małego podciśnienia w dolocie może być problem z mikserem. Przytykanie dolotu to doraźny sposób, trzeba znaleźć przyczynę. M40 prawidłowo pracuje z mikserem przed przepływomierzem o średnicy 34-38mm.
Chyba że jest zainstalowany filtr stożkowy to on powoduje za dużą ilość powietrza w dolocie czego efektem jest słabe dawkowanie gazu z reduktora, wtedy praca silnika jest poprawna na bardzo bogatej mieszance co wiąże się z wysokim spalaniem i niedopalaniem mieszanki (duże stężenie węglowodorów na analizatorze spalin).
muniek126
 

Post numer:#3  Postprzez mandark » 18 lis 2009, o 22:51

Mikser mam odpowiedniej wielkości. Zainstalowany za przepływomierzem czyli pomiędzy obudową filtra a przepływomierzem.
Zastanawiam się teraz czy aby czasem nie będzie teraz problemu ze spalaniem. Przytkałem dolot - teraz prawdopodobnie będzie więcej ciągnął gazu. Może teraz spalanie wzrośnie jeszcze bardziej. No nic trzeba popróbować.
Może macie jakies pomysły jeszcze ? Wydaje mi sie ze na otwartym dolocie do filtra powinno dzialac normalnie.

P.S. nie mam filtra stozkowego
mandark
 

Post numer:#4  Postprzez muniek126 » 18 lis 2009, o 23:26

Jak ustawiałeś reduktor? Używałeś drugiej śruby tzw "bypass"? Może jest za mocno wkręcona wtedy na jałowym nie ma prawidłowego składu mieszanki? W typowym ustawieniu powinien być wykręcony o około 1 obrót.
Rozumiem że to instalacja z tzw "śrubą" ?
Ograniczenie powietrza robi sam mikser, nie jest potrzebne większe dławienie dolotu.
muniek126
 

Post numer:#5  Postprzez tigre0070 » 18 lis 2009, o 23:43

mandark napisał(a):Nie stać mnie w tej chwili na gazownika ani na jakieś części.
diagnoza plus ew regulacja to max 50zł...
mandark napisał(a):Spalanie mnie zabija. Na 15l/80km.
lepiej więcej tankować niż odżałować i pojechać do kogoś kto sie na tym zna?
mandark napisał(a):Zainstalowany za przepływomierzem czyli pomiędzy obudową filtra a przepływomierzem.
czyli zainstalowany PRZED przepływomierzem...
tigre0070
 

Post numer:#6  Postprzez ZTJ » 18 lis 2009, o 23:44

mandark napisał(a):Zainstalowany za przepływomierzem czyli pomiędzy obudową filtra a przepływomierzem.


czyli przed przepływomierzem :mrgreen:
ZTJ
Magister
 
Posty: 1331
Dołączył(a): 24 sty 2007, o 22:27
Lokalizacja: BLN
Moje BMW:
Nadwozie: -------
Silnik:
Instalacja LPG: ---

Post numer:#7  Postprzez mandark » 19 lis 2009, o 00:26

Jak ustawiałeś reduktor? Używałeś drugiej śruby tzw "bypass"? Może jest za mocno wkręcona wtedy na jałowym nie ma prawidłowego składu mieszanki? W typowym ustawieniu powinien być wykręcony o około 1 obrót.
Rozumiem że to instalacja z tzw "śrubą" ?


Jeśli chodzi o tą mosiężną śrubę na reduktorze to mozna sobie nią kręcić a silnik w zaden sposob na nią nie reaguje.
Instalacja jest ze śrubą :)

Ograniczenie powietrza robi sam mikser, nie jest potrzebne większe dławienie dolotu.


No własnie teraz boję się że zacznie palić jeszcze więcej.

czyli przed przepływomierzem :mrgreen:


fakt :cool2:

diagnoza plus ew regulacja to max 50zł...


chwilowo nie posiadam tych 50zł :bag:

lepiej więcej tankować niż odżałować i pojechać do kogoś kto sie na tym zna?


Jak narazie bmw stoi na podjeździe i czeka na przypływ $$$. :bag:

Zastanawiam się czy aby reduktor nie jest jakoś uszkodzony. Jak by dolot byl nie szczelny to na benzynie raczej ciężko by chodził.

Czasem mam jeszcze tak że jak zgaśnie na gazie to potem ciężko odpala na benzynie (moze przez to ze odlacza mi pompe paliwa w chwili gdy pracuje na LPG). Sam już nie wiem.

Na zimnym na benzynie czasem przerywa. Podziała dłużej i się uspokoi. Zastanawiam się czy nie jest winny czujnik położenia wału.

19.10.2009
Wycofuje się z przytkanego dolotu do filtra. Na zimnym jest masakra.
Uszkodzony czujnik położenia wału miałby jakiś skutek na wysokie spalanie?
mandark
 

Post numer:#8  Postprzez wiktor » 19 lis 2009, o 18:55

Z tego co czytalem na forum to jakbys mial walniety ten czujnik to wogole bys silnika nie odpalil.
Obrazek
BMW M///POWER KLUB KAMIONNA
wiktor
Stażysta
 
Posty: 459
Dołączył(a): 25 mar 2008, o 17:22
Lokalizacja: malopolska
Moje BMW: 325ix
Nadwozie: -------
Silnik: m20b25
Instalacja LPG: NIE

Post numer:#9  Postprzez mandark » 19 lis 2009, o 19:04

W każdym bądź razie pozostałem z problemem na lodzie. Skończyły mi się pomysły.
mandark
 

Post numer:#10  Postprzez ZTJ » 20 lis 2009, o 03:46

Najpierw zrób regulację najlepiej na analizatorze spalin (poczytaj). Jeśli nie da się prawidłowo wyregulować, to winowajcą może być tylko reduktor lub za małe podciśnienie (nieszczelność, albo jakiś ogromny mikser). To, że tuż po zgaszeniu na gazie ciężko odpala na benzynie jest normalne- przez chwilę silnik musi przepalać zbyt bogatą mieszankę składającą się z benzyny i gazu pozostałego w dolocie.
ZTJ
Magister
 
Posty: 1331
Dołączył(a): 24 sty 2007, o 22:27
Lokalizacja: BLN
Moje BMW:
Nadwozie: -------
Silnik:
Instalacja LPG: ---

Post numer:#11  Postprzez jakubmw » 20 lis 2009, o 12:19

kolego a gdzie masz zalozony parownik w ktorym miejscu i jak dlugi jest waż do miksera
jakubmw
Student
 
Posty: 100
Dołączył(a): 25 gru 2007, o 15:17
Lokalizacja: kalisz
Moje BMW:
Nadwozie: -------
Silnik:
Instalacja LPG: ---

Post numer:#12  Postprzez mandark » 20 lis 2009, o 16:00

No właśnie sęk w tym że reduktor jest zainstalowany po przeciwnej stronie niż mikser. Wąż jest trochę długi. Myślałem już nad tym. Z tego co widzialem to w innych m40-ach reduktory tez są montowane w ten sposób.

Reduktor mam zamontowany podobnie jak na poniższym zdjęciu:
Obrazek
(zdj. z allegro)
mandark
 

Post numer:#13  Postprzez jakubmw » 20 lis 2009, o 16:39

mikser jest ok ale reduktor przenies kolo przednich swiatel jesli masz ten silniczek krokowy od gazu to go wywal i wloz srube
jakubmw
Student
 
Posty: 100
Dołączył(a): 25 gru 2007, o 15:17
Lokalizacja: kalisz
Moje BMW:
Nadwozie: -------
Silnik:
Instalacja LPG: ---

Post numer:#14  Postprzez mandark » 20 lis 2009, o 16:48

Własnie mialem zamiar przenosić mikser. Podejrzalem na allegro jak mają inne m40-kizainstalowany gaz. Ja mam zwykla śrubę u siebie.
mandark
 

Post numer:#15  Postprzez muniek126 » 21 lis 2009, o 13:16

Wychodzi na to że Ci "zalewa" gazem i dlatego nie chce pracować,
problem z odpalenie po zgaszeniu tak jak kolega wyżej pisał wynika z nagromadzonego gazu w dolocie co tym bardziej wskazuje na bogatą mieszankę.
Proponowałbym rozebranie końcowego stopnia reduktora i sprawdzenie czy jednak został prawidłowo złożony.
muniek126
 

Następna strona


  • Reklama

Powrót do LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

  • Reklama